Prowadzisz sklep internetowy, tworzysz rękodzieło czy też jesteś dystrybutorem i żyjesz ze sprzedaży produktów? Nawet, jeśli działasz stacjonarnie, nie sposób pominąć sprzedaży w Internecie, która - zwłaszcza w czasach pandemii zyskała na znaczeniu. Praktycznie, jeśli nie ma Cię w sieci - nie istniejesz. Jak więc zaistnieć w gąszczu ofert? Poniżej przedstawiam garść tip'ów.

Będąc nawet starym wyjadaczem w kwestii wystawiania produktów na sprzedaż można się zagalopować i popaść w rutynę. Wszak wrzucanie kilkunastu, czy nawet kilkudziesięciu zdjęć i opisów dziennie jest czasochłonnym i często nudnym i wyczerpującym zajęciem. Jeśli zauważyłeś, że mimo szczerych chęci, serca do tego co robisz, relatywnie dobrych cen nic się nie sprzedaje i zainteresowanie jest słabe – może warto się przyjrzeć samej prezentacji produktów oraz temu, gdzie są publikowane Twoje oferty.
Na przestrzeni lat związanych z prowadzeniem różnego rodzaju działalności związanych ze sprzedażą w Internecie wiele razy miałam chwilę zwątpienia, czy jestem w stanie przebić się przez gąszcz ofert konkurencji. Otóż, należy mieć świadomość tego, że na decyzję o zakupie wpływa wiele czynników. Począwszy od samego produktu – jego funkcji, wyglądu, skończywszy na jego prezentacji i cenie.
Rynek jest nasycony ofertami, konkurencja ogromna i często trudno jest się przebić przez “wielkich graczy”, jakimi są firmy z dużym kapitałem. Nie zarażajmy się tym na starcie. W przestrzeni internetowej jest miejsce dla każdego, trzeba tylko dobrze pokierować swoją strategią i od samego początku unikać podstawowych błędów.
Gdzie najlepiej publikować oferty?
Gdzie się da! Oczywiście, należy wziąć pod uwagę ewentualne koszty związane z wystawieniem produktu, prowizją od sprzedaży oraz jego promowaniem. Do bezpłatnych “miejscówek”, należy zaliczyć oczywiście swój własny profil na Facebooku. Warto założyć swój fanpage, by móc docierać do grupy odbiorców także za pomocą płatnych reklam oraz udostępniać od czasu do czasu informacje na swoim prywatnym wallu. Nie bójmy się prosić o udostępnianie! To przecież nic nie kosztuje, a zwiększa szanse na dotarcie do klienta. Ważne tylko, aby nie robić tego dziesięć razy dziennie, co może poskutkować usunięciem z listy znajomych. Z pomocą przychodzą nam ten liczne grupy sprzedażowe – te bardziej ogólne związane z regionem czy miejscowością, w jakiej mieszkamy, czy też “specjalistyczne”, tematycznie zrzeszające sprzedawców i twórców, np. dotyczących makramy. Ja wszystkich oczywiście zapraszam do publikowania swoich oferta na stronie https://www.facebook.com/groups/kreatyvni, gdzie każdy twórca może pochwalić się swoim dziełem, zadać pytanie oraz dać wsparcie innym członkom grupy.
Istnieje wiele grup tematycznie pasujących do oferowanych przez nas produktów i wydawałoby się, że jest to idealne miejsce na prezentację naszej oferty. Niestety, zazwyczaj ich regulaminy zakazują reklamowania swoich wyrobów. Jest to rzecz zupełnie zrozumiała, jeśli administrator nie chce aby jego grupa wsparcia stała się słupem reklamowym. Jest na to rada. Zawsze można spróbować się dogadać i zaoferować np. zorganizowanie konkursu dla obserwatorów, gdzie nagrodami będą produkty pochodzące z naszej oferty. Dzięki temu ruch na grupie zwiększy się, a nasza oferta ma szansę dotrzeć do sporej grupy odbiorców. (Przy okazji tworzenia konkursu warto zapoznać się z aktualnymi zasadami, aby działać zgodnie z prawem i regulaminem Facebooka).
Instagram do świetne miejsce aby pokazać szerszej publiczności swoje produkty oraz zaprezentować ich funkcjonalność i prezencję przy pomocy zdjęć. Biorąc jednak pod uwagę skalę, zdjęcia na Instagramie muszą być w wyjątkowy sposób dopracowane i zaaranżowane, by przyciągnąć wzrok obserwatorów. Tutaj zdjęcia “produktowe”, czyli na białym tle będą Podobnie prezentowane w przypadkowym miejscu, niedoświetlone i mało wyraźne. Dobre światło, atrakcyjne tło, a czasem filtr, który umiejętnie zastosowany “podrasuje” zdjęcie i nada mu spójność z całą kolekcją. Do tego konieczne jest opatrzenie hasztagami, które w krótki sposób scharakteryzują Twój przedmiot i ułatwią jego odnalezienie.

Współpraca z influencerem to bardzo popularna metoda reklamy naszych produktów czy usług. Sama miałam kilka razy do czynienia z taką formą promocji i przyznam, że na początku sparzyłam się nie do końca wiedząc, jakimi kryteriami się kierować przy wyborze “ambasadora marki”. Podam więc kilka zasad, które należy wziąć pod uwagę przy wyborze najlepszego influencera:
- nie patrz wyłącznie na liczbę obserwatorów “gwiazdy”. Oczywiście ilość jest ważna ale jeszcze ważniejsza jest ich jakość. Jeśli zauważysz, że komentarze są pisane jak z automatu i dotyczą głównie np. wyglądu modelki nie zważając na to, co prezentuje, powinna zapalić się czerwona lampka, czy o takich odbiorców nam chodzi? Wydaje mi się, że w taką współpracę lepiej nie wchodzić.
- unikaj profili przypominających tablice ogłoszeniowe. Unikaj influencerów, którzy w każdym poście reklamują co popadnie – od płatków śniadaniowych, po proszek do prania i biżuterię. Twoja oferta po prostu zginie w gąszczu innych
- zawróć uwagę, czym interesuje się influencer, czy jego pasje i to, co sobą prezentuje odzwierciedla Twoją ofertę i identyfikuje się z Twoją marką?
- zwróć uwagę jakie tematy porusza influencer, co publikuje na swoich story – czy prezentuje się od pozytywnej strony, czy odpisuje swoim obserwatorom oraz czy nie wzbudza negatywnych skojarzeń i kontrowersji – chyba, że akurat o to nam chodzi. wszak, ma być ambasadorem naszej marki!
Do współpracy z influencerami należy podchodzić ostrożnie, rozważnie i przede wszystkim jasno określić warunki na samym początku.
Podsumowując, jeśli chodzi o Instagram, upatruję w nim ważną, jednak bardziej wizerunkową niż sprzedażową rolę.
Allegro, OLX
Dzięki ogromnej popularności tych portali, trudno pominąć je jako ważne miejsce do prezentacji naszych produktów. Te oczywiście rządzą się swoimi zasadami, dlatego zawsze przed wystawieniem oferty należy przekalkulować ile będzie kosztowało nas wystawienie oferty oraz jaka będzie prowizja za jej sprzedaż.
Drugim, ważnym elementem jest konkurencja – może się zdarzyć, że jest ogromna i podobnych do naszej ofert jest już wiele. Warto wówczas rozważyć opcję wyróżnienia lub – niestety – zagrania ceną, a więc obniżenie jej tak, aby była najbardziej atrakcyjna (o ile oczywiście się to nam opłaca).
Poza tym, istotne jest zamieszczenie wyraźnych, dobrej jakości zdjęć, które najlepiej oddadzą rzeczywistość. Najlepiej jeśli (przynajmniej) główne zdjęcie zostanie przedstawione na białym tle. W tym przypadku warto zainwestować we współpracę z profesjonalnym fotografem i grafikiem. Dzięki temu Twoje produkty będą się prezentować profesjonalnie, a co za tym idzie – wzrosną szanse na wzbudzenie zainteresowania u klienta i pozyskanie jego zaufania.
Kolejna kwestia – opisz produkt dokładnie ale postaraj się zrobić to w przejrzysty sposób. Dodaj krótki opis wraz z wypunktowaniem najważniejszych funkcjonalności. Jeśli chodzi o prezentację całej oferty, na szczęście z pomocą przychodzi nam szablon do wystawiania ofert na Allegro, a także integracje, jakie oferuje wiele sklepów internetowych, takich jak Shoper.
Grupa Domodi
Z grupą Domodi, w skład której wchodzą portale Domodi.pl oraz Allani.pl mam pewne doświadczenie. Współpraca z nimi polega na tym, integracji oferty sklepu z platformą. W obsłudze jest to bardzo proste, a w praktyce, wygląda tak, że za każdą sprzedaną rzecz jest pobierana prowizja. Uczciwy układ i faktycznie działa. Warto jednak na bieżąco analizować statystyki i sprawdzić czy taka współpraca się nam po prostu kalkuluje. Plusem jest to, że klient jest przekierowany do naszego sklepu, gdzie dokonuje zakupu. Poza tym ,portale są popularne, dobrze promowane, dzięki czemu budzą zaufanie i klienci chętnie je odwiedzają.
eBay
Tu – z własnego doświadczenia – muszę przyznać, że polska wersja tego portalu raczej nie przyniesie nam rzeszy klientów i wielkiej sprzedaży. Jeśli jednak myślisz o rynkach zagranicznych, np. niemieckim – warto przetestować także i ten kanał sprzedaży.
Vinted
Bardzo fajna sprawa dla osób, które chcą przewietrzyć swoją szafę. Niekoniecznie dobra dla firm, które chciałyby przemycić swoje produkty pod płaszczykiem używanych – administracja bardzo pilnuje przestrzegania zasad. Poza tym, klient tego portalu oczekuje preferencyjnych cen, a nie “sklepowych” oraz z zasady – zakup rzeczy “z drugiej ręki”, w myśl zero waste.
Sprzedajemy.pl, gumtree.pl, gratka.pl
Bardzo popularne, choć nadal trochę “po macoszemu” traktowane portale kojarzące się głównie z drobnymi ogłoszeniami, a nie sprzedażą produktów. Warto jednak pokazać się i tam.
Podsumowując...

- wstawiajac zdjęcie produktu na portale sprzedażowe zaprezentuj swój produkt w estetyczny sposób, pokazujac go w całości, najlepiej na białym tle. W razie potrzeby skorzystaj z usług fotografa. W galerii wskaż na interesujące szczegóły oraz jego funkcjonalność
- odzież prezentuj na sylwetce – żywej postaci lub ostatecznie na manekinie. Dobieraj swoich “modeli” proporcjonalnie do funkcjonalności produktu. Jeśli oferujesz np. ubrania w rozmiarze XXL, wybierz modela “plus size”, a ubrań dla starszych pań nie prezentuj na nastolatkach itp.
- podaj – najlepiej w punktach funkcje przedmiotu, jego skład (z jakiego materiału został wykonany?)
- podaj atuty produktu, a jeśli osiada jakieś wady – pokaż je na zdjęciu i w żadnym wypadku nie ukrywaj ich!
- w przypadku Instagrama, nie dodawaj zdjęć na białym tle, tylko przedstaw je w ciekawy sposób. Zadbaj o detale, stwórz atrakcyjną kompozycję. Dodaj hasztagi.